Nie sądziłam, że można mieć tyle radości z pisania … Spotkanie autorskie z Karoliną Salwowską
Książka została wydana w tym roku przez Wydawnictwo Regis. We wtorek, 28 września była gościem żarowskiej biblioteki, która zorganizowała dla mieszkańców spotkanie autorskie z młodą i przesympatyczną pisarką. Jest to pierwsza powieść naszej mieszkanki, ale na pewno nie ostatnia. Jak sama przyznała, niebawem ukaże się jej kolejna książka.
Autorka podczas spotkania w bibliotece opowiadała skąd się wziął pomysł na pisanie, o czym opowiada fabuła książki i skąd zafascynowanie tematyką fantastyczną.
- Siadałam do pisania, kiedy miałam trochę wolnego czasu między odrabianiem matematyki a pisaniem wypracowania z języka polskiego. Sama chciałam poznać dalszą część tej historii. W pierwszym scenariuszu Nairan miało kończyć się w innym momencie i dużo wcześniej, ale postanowiłam napisać kolejną część, tak mnie to zafascynowało. Zżyłam się bardzo z bohaterami. Bardzo się ekscytowałam pisząc tę książkę i nie sądziłam, że można mieć tyle radości z pisania. Książka powstawała przecz 4 lata – mówiła Karolina Salwowska.
Pani Karolina przyznała także, że inspiruje się twórczością dwóch znanych pisarzy. Pierwszy to Tolkien autor „Hobbita” czy trylogii „Władcy Pierścieni”, a drugi to Brandon Sanderson, autor powieści fantastycznych. Autorka przyznała także, że jest osobą otwartą na krytykę.
- W pisaniu najbardziej dopingowali mnie moi przyjaciele z internatu i ze szkoły, także często mnie krytykując. Ale jestem osobą otwartą na krytykę i ta książka pewnie też zawiera dużo błędów, ale mam nadzieję, że im dalej będę pisać, tych błędów będzie coraz mniej – dopowiadała pani Karolina.
Po spotkaniu można było nabyć książkę wraz z autografem młodej pisarki. Pani Karolinie serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów.
Magdalena Pawlik