Złote Gody Państwa Bednarczyk
Przyznane przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej medale za długoletnie pożycie małżeńskie wręczył jubilatom we wtorek, 24 września burmistrz Leszek Michalak. Para została również uhonorowana dyplomami oraz obdarowana kwiatami i upominkami. Życzenia małżonkom złożyli burmistrz Leszek Michalak, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Żarowie Beata Nejman oraz najbliższa rodzina.
- Państwo jesteście dowodem tego, że w życiu nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie. Życzę Państwu kolejnych dni, miesięcy i lat pełnych szczęścia, radości, uśmiechu, jak również tego, aby cieszyć się życiem w każdym jego momencie. Serdecznie gratuluję - składał życzenia dostojnym jubilatom burmistrz Leszek Michalak.
Grażyna i Edward Bednarczyk sakramentalne „TAK” powiedzieli sobie 50 lat temu. Poznali się latem 1966 roku, kiedy to Pani Grażyna wyjechała do swojej siostry do miejscowości
Lubczyno i tu poznała sąsiada siostry, swego przyszłego męża Edwarda. Po powrocie do domu Grażyna i Edward pisali listy. Po pewnym czasie Pani Grażyna ponownie pojechała do Lubczyno pomóc siostrze w gospodarstwie rolnym. I tam kontynuowała znajomość z Edwardem, wkrótce została jego narzeczoną. Po 3 latach powiedzieli sobie sakramentalne „TAK” w kościele w Bukowie i złożyli przysięgę małżeńską 27 września 1969r. w USC w Żarowie. Pan Edward podjął pracę w Zakładach Mięsnych we Wrocławiu, a Pani Grażyna prowadziła dom i pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Na świat przyszła trójka dzieci: Beata, Dorota i Marcin.
Doczekali się zasłużonych emerytur, przez wiele lat działając społecznie. Pani Grażyna prężnie działała w komitecie rodzicielskim szkół swoich dzieci, 8 lat była członkinią Rady Sołeckiej Bukowa oraz Koła Gospodyń Wiejskich. Pan Edward od 7 lat jest kościelnym
w Bukowie, ma bardzo wiele obowiązków i bardzo lubi czytać prasę. Pani Grażyna pomagała również wychować wszystkie swoje wnuki, dopóki nie poszły do przedszkola. Jubilaci doczekali się 6 wnuków: Martynki, Moniki, Damiana, Mai, Antosia, Natalki. Obecnie mieszkają wraz z córką Beatą i jej rodziną, ciesząc się szczęściem rodzinnym i dobrym humorem.
Oprac. Magdalena Pawlik