„Pszczoły to Jego pasja”. Pasieka Gołaszyce
Pszczoły odwdzięczą się za tę miłość, oddając mu swój największy skarb – plaster miodu. Pasieka Gołaszyce to niewątpliwie ciekawe miejsce na terenie gminy Żarów. Na pewno warto tam zajrzeć! Pana Łukasz Piechurski właściciel pasieki w Gołaszycach na łamach naszej gazety opowiada o tym pszczelarskim fachu.
→ Skąd pomysł na założenie pasieki w Gołaszycach? Jak duża/liczna jest Wasza pasieka?
Pasieka jest pomysłem mojego ojca Dariusza, który zaproponował kupno pierwszych rodzin w ramach hobby. Aktualnie posiadamy 80 pni.
→ Czy praca w pasiece jest pracochłonna? Od czego trzeba zacząć, aby założyć pasiekę?
Przy 80 rodzinach jest to praca na pełen etat, od kwietnia do końca września. Zwłaszcza w latach deszczowych trzeba wykorzystać słońce od świtu do zmierzchu, by mieć pszczoły pod kontrolą. Zacząć należy od literatury pszczelarskiej, obejrzenia filmów na YouTube. Gdy mamy już opanowaną teorię dobrze jest pójść na praktykę do lokalnego doświadczonego pszczelarza. Po takim przygotowaniu możemy kupić pierwszy ul/ule i zrobić kurs pszczelarski.
→ Wiele argumentów, głównie zdrowotnych, przemawia za tym, że nie każdy może zostać pszczelarzem. Czy rzeczywiście tak jest? Czy w pasiece zawsze dzieje się coś ciekawego?
Trzeba mieć do tego dużo siły, podnoszenie korpusów z miodem w środku sezonu wymaga dużo siły, a im więcej rodzin mamy, tym więcej kilogramów przeniesiemy. Uczulenie stanowi dużą przeszkodę do prowadzenia pasieki, lecz odpowiedni strój, zabezpieczenie, hodowla łagodnych i spokojnych pszczół pozwoli nam na prowadzenie pasieki. Osobiście uczuliłem się po 3 latach posiadania pszczół i wiem, że wszystko jest do zrobienia, jeśli tylko chcemy. Oczywiście wiąże się to z ryzykiem, posiadaniem adrenaliny w pobliżu i osoby nadzorującej z daleka. Nigdy nie było sezonu bez przynajmniej 1 użądlenia. Pasieka to miejsce gdzie nie ma nudy! Początkiem marca wypatrujemy temperatur +15*, by móc wykonać pierwszy w roku przegląd, rozpędzamy pszczoły do pożytków. Początek lata wymaga olbrzymiego nakładu sił i czasu, kwitnie wiele roślin, co wiąże się z przewożeniem rodzin, trzeba wykonać odkłady, uprawiać wspinaczkę na drzewa po roje oraz hodować matki, do tego miodobrania, suszenie pyłku. Można stracić głowę! Jesienią prace zwalniają, zostaje leczenie i zakarmienie do zimy. Gdy zaczynają łapać mrozy to czas na edukację, planowanie kolejnego sezonu i kubek ciepłego mleka z miodem!
→ Wytworzony miód jest sprzedawany? Jaki jest najlepszy miód i jakie są korzyści ze spożywania miodu?
Tak, mamy klientów w całej Polsce i nie tylko, odbiorcami są również okoliczne sklepy. Najlepszy miód? Na świecie jest to miód manuka. W Polsce miody mają podobną ilość składników prozdrowotnych i każdy wspomoże inny organ. Miód rzepakowy polecany jest na serce i układ krążenia, lipowy na odporność, wrzosowy na problemy z prostatą a gryka poprawi funkcjonowanie żołądka. Niedocenianym produktem pszczelim ciągle pozostaje pyłek- bomba witaminowa, dodatkowo zawierająca aminokwasy i sole mineralne.
→ Gdzie można zakupić miód z pasieki Gołaszyce?
Bezpośrednio w Gołaszycach pod nr 21, podczas Targu Ziemi odbywającego się w pierwszą niedzielę miesiąca w Kraskowie, na naszym facebooku/PasiekaGolaszyce. Jeśli jednak do Gołaszyc macie za daleko zapraszamy do Żarowa na ul. Chrobrego „Warzywka u Borowskich", Klecin 1A „Kozłonoga", Świdnica ul. Długa 6 „Delikatesy Kamienica", Grodzka 19 „Biały dom".
Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała Magdalena Pawlik