75 lat działalności Żarowskiej Orkiestry Dętej
Dzięki ich wytrwałości i pasji Żarowska Orkiestra Dęta jest wizytówką naszej gminy. W tym roku orkiestra świętuje jubileusz 75-lecia swojego funkcjonowania. Jak to się wszystko zaczęło w Żarowie? Jaki repertuar prezentują muzycy? Gdzie można ich usłyszeć? W naszym cyklu „Ludzie z pasją” dziś wywiad z Dariuszem Piechowiakiem kapelmistrzem Żarowskiej Orkiestry Dętej, który na łamach naszej gazety opowiada o funkcjonowaniu orkiestry.
→ W tym roku Żarowska Orkiestra Dęta świętuje jubileusz 75-lecia swojego funkcjonowania. Jak to się wszystko zaczęło w Żarowie? Kto był założycielem Orkiestry?
Wszystko zaczęło się w 1947 roku, kiedy to pierwsi muzycy zaczęli próby w pomieszczeniach Dolnośląskich Zakładów Chemicznych. Jednak jako datę rozpoczęcia oficjalnej działalności uznaje się maj 1948 roku, gdy Orkiestra oficjalnie rozpoczęła działalność i systematyczne próby oraz koncerty. Pierwszym Kapelmistrzem był Muzyk Operetki Wrocławskiej nieznany z imienia Pan Chutyra.
→ Kto dziś kieruje Orkiestrą? Ile muzyków liczy? Czy w skład Orkiestry wchodzą muzycy amatorzy, zawodowcy? Czy przybywa Wam nowych muzyków, czy gracie w tym samym składzie od wielu lat?
Obecnie Kapelmistrzem Orkiestry jest Dariusz Piechowiak, który prowadzi orkiestrę od 2010 roku. Zespół liczy 14 muzyków. Są to Grzegorz Animucki (perkusja), Dariusz Animucki (trąbka), Katarzyna Szmańda (trąbka), Paweł Niedziela (trąbka), Dariusz Zambrowski (waltornia), Małgorzata Szostak (tenorhorn), Andrzej Natanek (tenorhorn), Piotr Stefanik (puzon), Dominik Smolarek (klarnet), Sławomir Animucki (sax alt), Małgorzata Woźny (sax alt), Zenon Smolarek (tuba), Anna Wiśniowska (sax baryton) oraz Dariusz Piechowiak (kapelmistrz). W składzie orkiestry grają zarówno amatorzy, jak i muzycy zawodowi, na co dzień grający w Filharmonii Sudeckiej (Piotr Stefanik – puzon, Dariusz Zambrowski – waltornia).
Odkąd rozpocząłem prowadzenie orkiestry i na początku przybyło kilku muzyków z Wałbrzycha to skład w zasadzie się nie zmienia. Odeszło kilku muzyków, którzy z racji wieku przeszli na muzyczną emeryturę i niestety ilość członków orkiestry systematycznie maleje. W Żarowie nie ma szkoły muzycznej, więc ciężko znaleźć młodych ludzi w okolicy, którzy chcieliby dołączyć do naszej rodziny. Generalnie w obliczu szeroko dostępnych komputerów, laptopów, smartfonów, tabletów i darmowych programów do tworzenia muzyki, gdzie umiejętność gry na instrumencie jest dla ludzi mało atrakcyjna i wymaga poświęcenia czasu, ciężko znaleźć osoby chcące poświęcić czas na naukę gry na instrumencie dętym.
→ Żarowską Orkiestrę Dętą można usłyszeć podczas różnych i ważnych gminnych uroczystości. A gdzie jeszcze koncertujecie? Jaką muzykę prezentujecie?
Orkiestra posiada bardzo bogaty repertuar, który z roku na rok poszerzamy o kolejne utwory. Obecnie mamy w repertuarze 130 utworów w książkach koncertowych oraz kolejne kilkadziesiąt w książeczkach (marszowych, kościelnych, pogrzebowych, weselnych i innych). Dzięki tej ogromnej różnorodności repertuarowej uświetniamy wszelkie uroczystości w gminie. W zależności od okoliczności i potrzeby gramy koncerty z muzyką poważną, biesiadną, patriotyczną, rozrywkową i inne. Oprócz koncertów w gminie byliśmy np. w mieście partnerskim Újfehértó, graliśmy również koncerty w Świdnicy. Jednak patrząc na historię nie sposób wymienić kraje i miasta, w których orkiestra koncertowała.
→ Zapewne na swoim „koncie" macie udział w wielu ważnych wydarzeniach, koncertach i wiele nagród …
Orkiestra ma na swoim koncie bardzo dużo nagród i ogrom ważnych koncertów, jednak to są laury z czasów, kiedy w orkiestrze grało 40 muzyków, było kilku instruktorów i przede wszystkim orkiestra była dofinansowana. Jeśli chodzi o ważne laury, puchary, trofea oraz dyplomy to niestety w obecnej siedzibie w GCKiS nie posiadamy praktycznie żadnych pamiątek z tamtych czasów. Niestety orkiestra przez lata musiała zmieniać miejsca prób (oczywiście nikogo tutaj nie obwiniając, po prostu takie były czasy) i ogrom historii, pamiątek, nut, instrumentów pozostało zniszczonych lub przepadło.
→ Przez te minione 75 lat pewnie wiele się zmieniło, ale nie zmieniło się jedno - łączy Was zapewne miłość do muzyki?
Z mojej perspektywy to w ciągu ostatnich 15 lat zmieniło się bardzo dużo, jeśli chodzi o granie na instrumentach i w orkiestrach, a co dopiero 75 lat. Ale ma Pani rację, miłość do muzyki, do wspólnego grania jest w orkiestrze bardzo widoczna. Spotykając się raz w tygodniu przez te 3 godziny czujemy, że razem coś tworzymy. Muzyka jest najpiękniejszym spoiwem ludzkich emocji. Na próbach dążymy do wspólnej satysfakcji z zagranego utworu. Nie rzadko powtarzamy dany fragment kilkadziesiąt razy, aby każdy poczuł że to jest „to". Podsumowując, gdyby nie pasja i zaangażowanie muzyków, orkiestra pewnie dawno skończyłaby swoją działalność, podobnie jak wiele orkiestr dętych w regionie. Zatem jako kapelmistrz mam ogromny szacunek dla wszystkich, którzy tworzą i pomagają orkiestrze funkcjonować w tych niełatwych czasach.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Magdalena Pawlik